Lunch time :] |
Sesja pełną
gębą, nauki wuchta, a co robią studenci? Realizują swoje ukryte zainteresowania
związane z podglądaniem zwierząt. A jest co podglądać. Jak się dobrze poszuka,
to można znaleźć pełen inwentarz. Ja jestem zwolenniczką pand, w końcu nikt nie
żre bambusa tak zapamiętale i uroczo, jak pandy właśnie. Inni wolą pingwiny,
chociaż te wybitnie hałasują i w zasadzie nie porywają zbytnio. U żubrów spokój
póki co. Foki w gruncie rzeczy są dobre na chwilę, misie polarne bywają
zabawne, ale co kto lubi. Ja pilnie poszukuję tygrysa, w przerwach na
sprawdzanie nowego planu i obczajaniu przepływu informacji na mailu grupowym.
Tak naprawdę to
chyba moja najtrudniejsza sesja. Ale jakimś dziwnym cudem podchodzę do niej na
największym luzie. Chociaż tylu poprawek to nie miałam od czasów rachunkowości
i makry. No ale pierwszy rok ma swoje prawa (bo 4 to tak naprawdę pierwszy :D),
a jak już wszystko zaliczę w końcu, to w następnym semestrze planuję wymiatać. Przynajmniej
taki jest plan :]. A teraz z racji tego, że wszystko przełożyliśmy z tego
tygodnia, to wracam do oglądania pand. Jak ktoś znajdzie tygrysy, to poproszę o
link.
A.
P.S.
A jak ktoś nie
oglądał jeszcze żadnego zwierza, to tu może sobie wybrać:
Żubry: http://www.lasy.gov.pl/zubr
Inne: http://explore.org
http://blog.pittsburghzoo.org/2009/amur-tiger-web-cam/
OdpowiedzUsuńMasz tajgerka :)
Wszystkie linki w jednym miejscu, dzięki Alex ;) Też jestem zdania, że pandy są the best. No ale tygrys teraz gdzieś się schował :(
OdpowiedzUsuńPandy zdecydowanie górą!
OdpowiedzUsuń