środa, 30 stycznia 2013

Żubry, pandy i inne pingwiny



Lunch time :]

Sesja pełną gębą, nauki wuchta, a co robią studenci? Realizują swoje ukryte zainteresowania związane z podglądaniem zwierząt. A jest co podglądać. Jak się dobrze poszuka, to można znaleźć pełen inwentarz. Ja jestem zwolenniczką pand, w końcu nikt nie żre bambusa tak zapamiętale i uroczo, jak pandy właśnie. Inni wolą pingwiny, chociaż te wybitnie hałasują i w zasadzie nie porywają zbytnio. U żubrów spokój póki co. Foki w gruncie rzeczy są dobre na chwilę, misie polarne bywają zabawne, ale co kto lubi. Ja pilnie poszukuję tygrysa, w przerwach na sprawdzanie nowego planu i obczajaniu przepływu informacji na mailu grupowym.

Tak naprawdę to chyba moja najtrudniejsza sesja. Ale jakimś dziwnym cudem podchodzę do niej na największym luzie. Chociaż tylu poprawek to nie miałam od czasów rachunkowości i makry. No ale pierwszy rok ma swoje prawa (bo 4 to tak naprawdę pierwszy :D), a jak już wszystko zaliczę w końcu, to w następnym semestrze planuję wymiatać. Przynajmniej taki jest plan :]. A teraz z racji tego, że wszystko przełożyliśmy z tego tygodnia, to wracam do oglądania pand. Jak ktoś znajdzie tygrysy, to poproszę o link.

A.

P.S.
A jak ktoś nie oglądał jeszcze żadnego zwierza, to tu może sobie wybrać:
Inne: http://explore.org

3 komentarze:

  1. Andrzej Stelmach30 stycznia 2013 18:21

    http://blog.pittsburghzoo.org/2009/amur-tiger-web-cam/

    Masz tajgerka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie linki w jednym miejscu, dzięki Alex ;) Też jestem zdania, że pandy są the best. No ale tygrys teraz gdzieś się schował :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...